Halka w roli spódniczki (chyba coś jak tutu?), trochę skrócona (pierwotna długość).Fajnie wiruje. Sposobem na jej totalną prześwitywalność okazały się legginsy.
Z początku nie byłam przekonana do tego czegoś czarnego (grzybek?), ale okazało się bardzo wygodne i ciepłe, przyda się na jesień.
Klucz na mym nadgarstku to prezent od Kari, na początku czerwca w C&A była biżuteryjna wyprzedaż - wszystko po 5 złotych.W zestawie były trzy, mnie trafił się największy ;)
grzybek - sh (Only)
top - sh
halka - sh
legginsy - Gatta
trampki - New Age
klucz - prezent; korale - magazyn "13-nastka"
top - sh
halka - sh
legginsy - Gatta
trampki - New Age
klucz - prezent; korale - magazyn "13-nastka"
kurtka - no name
Ładny kluczyk.
OdpowiedzUsuńtiulowa spódnica w tym kolorze. to jest to :)
OdpowiedzUsuńklucz ciekawy.i też chcę taką spódnicę!:)
OdpowiedzUsuńHalka naprawdę imponująca :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, a ta sukienka jest przepiękna. Jestem zakochana w przedostatnim zdjęciu <33
OdpowiedzUsuńspódnica ma wręcz magnetyczny kolor!
OdpowiedzUsuń;p
ale ta spódniczka ma nasycony kolor :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DaisyLine
http://daisyline.blogspot.com/