piątek, 23 lipca 2010

DIY skirt .

Tytułowa spódniczka zrobiona ze spodni 'indyjsko-podobnych' (na zdjęciu już skrócone, o ok. 25 cm). weszłam w nie o tak, podwinęłam jeszcze o kilka centymetrów, a przednią nogawkę trochę zwężyłam u dołu i wszyłam do środka.Kilka małych poprawek końcowych, i oto otrzymałam efekt ''a'la bombka''. Choć mogłaby być trochę dłuższa to i tak jestem ogólnie jest całkiem całkiem ^^ .  Wyjatkowo mam na nogach buty nie będące trampkami, ponieważ był to jeden z zestawów wysłanych na herbaciny konkurs, w którymś z kolejnych postów zaprezentuję resztę :)


żakiet - sh (h&m)
top - sh
spódniczka - sh + DIY 
(na zdj. wyszła trochę krzywo,  
w rzeczywistości jest okej)
kopertówka - od Babci
baleriny - no name

 

10 komentarzy:

  1. jej, spódniczka obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie obrobiłaś spódniczke:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm a może trzeba było zostawić skrócone spodnie?

    OdpowiedzUsuń
  4. idelne połączenie spódnicy z bluzką :))

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki wszystkim :)

    MarieAntoinette: może i tak, ale nie przepadam za tak szerokimi nogawkami ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. brzmi to strasznie skomplikowanie, ale spódniczka super i ma prześliczny wzorek!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygladasz swietnie. Spodnica jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  8. http://wintydz.otwarte24.pl/dej/ zapraszam do mnie niby wintydż z dużym przymknięciem oqa :)

    OdpowiedzUsuń